Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Hatra: architektoniczny klejnot Mezopotamii odbity, kolejny cel – granica Syrii [Relacja z Iraku] [Galeria]

Kolumnada ze śladami ostrzału fot. Witold Repetowicz
Kolumnada ze śladami ostrzału fot. Witold Repetowicz

Siły Specjalne Hashed Shaabi (Powszechna Mobilizacja) w błyskawicznej operacji odbiły centralną część dystryktu al-Hadar, w tym bezcenne ruiny starożytnej Hatry, wpisane na listę UNESCO. Choć Państwo Islamskie dokonało tam znacznych zniszczeń to wbrew pogłoskom nie zrównało tego obiektu z ziemią. Operacja w al-Hadar ma jednak również znaczenie strategiczne i jest zapewne zapowiedzią kolejnej ofensywy - relacjonuje Witold Repetowicz.  

Wybuch VBIED na drodze między Tel Abtah i al-Hadar
Wybuch VBIED na drodze między Tel Abtah i al-Hadar fot. Witold Repetowicz

Operacja zaczęła się 26 kwietnia i była prowadzona z dwóch kierunków tj. od północy z pustynnego miasta Tel Abtah, gdzie obecnie znajduje się główna baza sił Hashed Shaabi operujących na pustyni w centralnej Niniwie, oraz od południa z dystryktu al-Szerkat w północnej części prowincji Salahaddin. Już pierwszego dnia Siły Specjalne Hashed Shaabi opanowały ruiny starożytnej Hatry. Ta część operacji miała szczególne znaczenie i charakter ze względu na konieczność uniknięcia powiększenia skali zniszczeń tego bezcennego z punktu widzenia dziedzictwa cywilizacyjnego obiektu.

Hashed Shaabi2
Żołnierz Sił Specjalnych Hashed Shaabi strzegący ruin Hatry fot. Witold Repetowicz

- Żołnierze Hashed Shaabi wyzwolili Hatrę bez wystrzelenia ani jednego pocisku. Takie otrzymaliśmy rozkazy od naszych dowódców. Chodziło o to by zachować to historyczne miasto w całości – powiedział specjalnie dla Defence24.pl lider oddziału medialnego Hashed Shaabi (Alam al-Harbi) Ammar Ali al-Musawi. Dodał, że terroryści używali ruin Hatry jako obozu treningowego i fabryki materiałów wybuchowych.

Hatra została założona przez hellenistycznych Seleucydów w III w. p.n.e. ale swój rozkwit zawdzięcza irańsko-partyjskiej dynastii Arsacydów, która rządziła tu do II w. n.e. Wtedy to właśnie powstały tu najwspanialsze budowle takie jak świątynia babilońsko-asyryjskiego boga słońca Szamasza. Miejscowy panteon bóstw wskazywał jednak również na wpływy greckie, rzymskie i irańskie. Na ścianach świątyń wciąż zachowały się również (tzn. przetrwały okupację Państwa Islamskiego)  inskrypcje w języku aramejskim. W połowie II w. Hatra usamodzielniła się jako pierwsze arabskie królestwo (państwo-miasto). Pełniła ona rolę buforu między dwoma imperiami: rzymskim i partyjskim. Po obaleniu Partów przez perską dynastię Sasanidów doszło jednak do kolejnej fazy wojen rzymsko-perskich, w wyniku których w 241 r. została ona zniszczona przez perskiego szacha Szapura I. Dzięki izolacji (miasto było otoczone pustynią i do XX w. w pobliżu nie było żadnych innych osad), uniknęła dalszych zniszczeń (w okolicy nie było innych mieszkańców, którzy by dokonywali rozbiórki obiektu w celu pozyskania materiału budowlanego dla siebie).

Hatra3
Elementy do konstrukcji IED fot. Witold Repetowicz

Hatra, zajmująca powierzchnię 320 hektarów, była pierwszym irackim obiektem wpisanym na Listę Dziedzictwa Światowego UNESCO (w 1985 r.). W uzasadnieniu napisano, że jest to „wielkie, ufortyfikowane miasto, które znajdowało się pod wpływami Imperium Partyjskiego i było stolicą pierwszego arabskiego królestwa. Hatra przetrwała  inwazje rzymskie w 116 i 198 r. dzięki swoim wysokim i grubym murom, wzmocnionym przez wieże. Pozostałości miasta, zwłaszcza świątynie, stanowią przykład mieszaniny rzymskiej i greckiej architektury, zmieszanej z wschodnimi motywami dekoracyjnymi, i dowodzą wielkości cywilizacji, która je wzniosła”. Niestety, posągi i płaskorzeźby, które przetrwały niemal 1800 lat po opuszczeniu miasta przez mieszkańców i które stanowiły jeden z najwspanialszych przykładów sztuki partyjskiej (co było podstawą wpisania na listę UNESCO) nie przetrwały 3 lat okupacji przez terrorystów Państwa Islamskiego. Prace archeologiczne w Hatrze rozpoczęto już w początkach XX w., natomiast od 1960 r. prowadzone były prace rekonstrukcyjne, zintensyfikowane za czasów Saddama Husajna. Elementy, które pochodzą z czasów tej rekonstrukcji, zostały wyróżnione inskrypcją SH (inicjały Saddama Husajna).

Hatra3
Część arsenału IS fot. Witold Repetowicz

Mimo, że w marcu 2015 r. pojawiły się doniesienia, iż Państwo Islamskie zrównało z ziemią cały obiekt, przy użyciu ciężkiego sprzętu budowlanego, to w rzeczywistości większość budowli pozostała w zasadzie nienaruszona. Jedyne uszkodzenia to dziury po ostrzale z broni maszynowej. Kolumny i ściany świątyń służyły bowiem terrorystom jako swoiste tarcze strzelnicze. Wysokie ściany i łuki (ajwany) przetrwały również dlatego, że były używane do ćwiczeń sprawnościowych (na przykład wspinaczki). Terroryści skuli natomiast wszystkie płaskorzeźby (oblicza władców i bóstw, a także głowy orłów). Nie oszczędzili też niemal wszystkich posągów, wrzucając je do bocznych nisz świątyń, które następnie zamurowali. Są one jednak w fatalnym stanie. Kilka posągów pozostało na swoim miejscu, choć usunięto z nich głowy. Zastąpiono je głowami manekinów i również używano jako cele strzelnicze. Ocena zniszczeń nie została jeszcze dokonana, gdyż wciąż na terenie tego rozległego obiektu znajdują się liczne IED-y (Improvised Explosive Devices, czyli bomby śmieciowe). 28 kwietnia jeden z dziennikarzy irackich zginął w wyniku wybuchu takiej bomby na tym terenie. Obiekt znajduje się teraz pod ścisłą ochroną Sił Specjalnych Hashed Shaabi, a pierwsza grupa dziennikarzy została dopuszczona do obiektu 29 kwietnia.

Hatra7
Z tego samochodu prowadzony był ostrzał (zniszczony w wyniku trafienia pociskiem wystrzelonym ze śmigłowca) fot. Witold Repetowicz

W znajdujących się w pobliżu głównej bramy pomieszczeniach gospodarczych, używanych wcześniej przez archeologów, znajdowała się fabryka IEDów. W pomieszczeniu tym pozostały liczne części używane do ich produkcji. W sąsiednim pomieszczeniu znajdowała się natomiast sala tortur. Nieco dalej w dwóch niszach ustawiono pick-upy ze stanowiskami strzelniczymi DShK. W trakcie ataku zostały one unieszkodliwione przez precyzyjne strzały rakietowe oddane z helikopterów armii irackiej (nie spowodowały one żadnych szkód w obiektach w których ukryte były te stanowiska strzelnicze). Również centralna świątynia została zamieniona w fabrykę broni (bomb), o czym informują bazgroły Państwa Islamskiego na wewnętrznych ścianach świątyni.

Hatra11
"Strzelnica" z pozostałościami po nabojach fot. Witold Repetowicz

Po zdobyciu ruin starożytnej Hatry operacja była kontynuowana i następnego dnia Hashed Shaabi zdobyło centrum administracyjne dystryktu tj. miasto al-Hadar. W następnych dniach prowadzone były działania stabilizujące (oczyszczające teren z ukrywających się jeszcze terrorystów). Następnym etapem będzie oczyszczanie tego dość rozległego terenu z IEDów. W trakcie samego ataku terroryści Państwa Islamskiego nie stawiali większego oporu, a większość z nich uciekła. Natomiast ludność cywilna (700 rodzin) została ewakuowana przez Hashed Shaabi. Dowodzi to słabości sił Państwa Islamskiego w centralnej Niniwie. Z drugiej jednak strony siły Hashed Shaabi są mocno rozproszone na tym ogromnym terytorium, na którym tylko nieliczne drogi są utwardzone. Nie pozwala to na stworzenie gęstej siatki checkpointów uniemożliwiających nagły atak terrorystów-samobójców w VBIED (samochodach, będących ruchomymi bombami). Jadąc z Tel Abtah do Hatry w konwoju składającym się z 6 samochodów, kilkakrotnie gubiliśmy drogę, zbliżając się do pozycji Państwa Islamskiego.

Hatra8
Posąg służący jak cel strzelniczy IS fot. Witold Repetowicz

Zdobycie centralnej części dystryktu al-Hadar poprawia jednak ochronę głównej drogi, łączącej Mosul z Tikritem i Bagdadem. Na odcinku Bejdżi – Szirqat teren kontrolowany przez siły irackie zwężał się, mając po swej wschodniej stronie dystrykt Hawidża (część prowincji Kirkuk wciąż okupowana przez Państwo Islamskie), a po zachodniej pustynię ciągnącą się do granicy syryjskiej (również pod kontrolą Państwa Islamskiego). Dalej na północ pas kontrolowany przez Hashed Shaabi znów wciska się między tereny kontrolowane wciąż przez Państwo Islamskie na zachód od Mosulu (głównie dystrykt Tel Afar) i zachodnią część prowincji Niniwa. Państwo Islamskie wielokrotnie próbowało wykorzystywać tę sytuację przenikając do Tikritu i próbując przerwać drogę Mosul – Bagdad. Dlatego wszystko wskazuje na to, że stojące od listopada ub. r. pod Tel Afar Hashed Shaabi nie zdecyduje się na szturm miasta zanim nie zabezpieczy terenów ciągnących się na zachód od ich aktualnych pozycji w prowincji Niniwa aż do granicy syryjskiej. Zdobycie al-Hadar bardzo je do tego celu przybliża. Co prawda od al-Hadar do granicy syryjskiej jest wciąż 100 km jednak znajdują się tam już tylko dwa niewielkie miasta al-Ba'adż i al-Qaiarwan, znajdujące się w dystrykcie al-Ba'adź. Reszta tego terenu to tereny półpustynne, na których znajdują się nieliczne już, niewielkie osady. Teren ten jest jednak łatwym obszarem dla operacji przy użyciu VBIED. Można się zatem teraz spodziewać ofensywy Hashed Shaabi, której celem będzie oczyszczenie tego terenu (reszty dystryktu al-Hadar oraz dystryktu al-Ba'adź) aż do granicy syryjskiej.

Witold Repetowicz

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Geoffrey

    Posąg wyraźnie z czasów rekonstrukcji Saddama, a nie Mezopotamii, bo z nóg wystają mu pręty zbrojeniowe.

  2. Cahir

    Szukajcie w necie. Jest dużo stron z aktualnym przebiegiem frontu w syrii i iraku.

  3. Seba

    Poprosimy o mapki z sytuacja w iraku i syrii bo ciężko się teraz zorientować

    1. Pluton

      Popieram wniosek