Reklama

Geopolityka

Rosja: W Kaliningradzie zwodowano fregatę rakietową. Bez zainstalowanej siłowni

Fregata rakietowa "Admirał Butakow"
Fregata rakietowa "Admirał Butakow"

W stoczni Jantar w Kaliningradzie, bez tradycyjnej przy tej okazji uroczystości, zwodowano fregatę rakietową „Admirał Butakow” - czwartą jednostkę proj. 11356 budowaną przez tą stocznię dla rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Okręt ten jest pierwszą z trzech fregat drugiej serii budowanych na mocy kontraktu o wartości 40 mld rubli, podpisanego 13 września 2011 r. Podobnie jak to miało miejsce w przypadku jednostek pierwszej serii miały one otrzymać siłownię wyprodukowaną przez ukraińskie przedsiębiorstwo GP NPKG Zoria-Maszprojekt.  Jednak do czasu zajęcia przez Rosję Krymu silniki te nie zostały dostarczone, co spowodowało na początku 2015 czasowe wstrzymanie budowy okrętów i obawy co do ich dalszego losu.

Ostatecznie zdecydowano o ich ukończeniu z czysto rosyjskimi siłowniami. Dostawcą turbin gazowych ma być firma Saturn z Rybińska, zaś przekładni redukcyjnych przedsiębiorstwo Zwiezda z Sankt Petersburga. Jednak odległy termin ich dostawy w latach 2017-18 spowodował decyzję o wodowaniu kadłuba okretu bez siłowni i zainstalowania jej w późniejszym okresie. W ten sposób uwolnione zostało stanowisko montażowe potrzebne stoczni do budowy innych jednostek również na rynek cywilny. (AN)

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (12)

  1. 45

    Ludziska ,pisanie że Rosja ma lub nie ma szans jest śmieszne.Piszecie to na podstawie opinii zachodnich ekspertów którzy posługuja się wyznacznikami ekonomicznymi w swoich krajach.Tymczasem w Rosji od prawie roku działa gospodarka wojenna.Czyli całe życie gospodarcze kontroluje rząd i zmusza firmy do takich działan które nie zawsze są ekonomicznie korzystne dla firmy.Rząd Rosji może to robić bo prawie wszystkie firmy są jego własnoscia.Co robi rząd?To każdy wie,musi zorganizowac życie gospodarcze bez finansowania z zagranicy oraz musi zorganizowac produkcję w kraju tych elementów które były importowane.Na to Rząd potrzebuje pieniędzy które zabiera tym firmom które je mają i daje tym które nie posiadają forsy na realizację nowych zadań.Co rząd daje w zamian?Blokuje cały niechciany import.Umowa o wolnym handlu i wolnej konkurencji dla Rosji nie istnieje.Jest pełny interwenizm państwa w życie gospodarcze i finansowe.Czy gospodarka Rosji wykorzysta tą szansę zobaczymy za dwa trzy lata.Z tego co widzę rząd Rosji stara się o złagodzenie ale nie o zniesienie sankcji.Po prostu potrzebuje czasu na dokończenie zmian a sankcje w pewnym zakresie są mu na rękę.

  2. Ulga

    e to mamy czas nim nasz caraczanal czy jak czy jak mu tam przejdzie następny etap integracji z Exocet'em a wersja też-SAR dopełni morskiej certyfikacji jako pokładowy . bo w lecie zeszłego roku dumnie zrobił to "armijny". czyli przez te LATA - chwała Ukrainie.

  3. tadek

    powolny upadek ROSJI jako wielkiego państwa następuje powoli ale nieubłaganie ,sankcje skuteczne ,USA już je przedłużyła ,UNIA wkrótce zrobi to samo..bawi się jeszcze z PUTINEM łudząc go powrotem do współpracy i handlu , jak nadchodzi czas to solidarnie przedłuża sankcje..ROSJA NIE MA ŻADNYCH SZANS..!!!..to mały kraj ludzi o niewolniczych instynktach pozbawiony dotychczasowych zysków z których wszyscy dotąd żyli.

    1. kij

      Dużo w tym racji. USA-UE wzięły sie najpierw za mniejsze kraje takie jak np. Polska a teraz chcą wykończyć Rosję. Niestety Polska istnieje tylko na mapie.

    2. MAG

      Czy ty jesteś w stanie napisać w ogóle coś mądrego i racjonalnego?

    3. Podpułkownik Wareda

      tadek! Zapytam krótko i wprost: czy naprawdę jesteś przekonany o tym, że Rosja znajduje się obecnie w stanie powolnego upadku i nie ma żadnych szans, aby zatrzymać ten proces? A także: dlaczego uważasz, że społeczeństwo Rosji, to ludzie o niewolniczych instynktach?

  4. drutkolczasty

    Nie wiem skąd się bierze takie propagandowe bydło jak tu(z importu pewnie?) ale zapewniam, że nasze stocznie mają się całkiem dobrze? Budują statki, bo za nie płacą armatorzy a za okręty płacimy...my. I niech ręka boska broni "fahofcuff" z "dobrej zmiany" od naprawiania przemysłu stoczniowego...

    1. Podpułkownik Wareda

      drutkolczasty! " ... skąd się bierze takie PROPAGANDOWE BYDŁO [podkreśl. moje] jak tu ... ". (...). Internauto, nie mam powodu, aby twierdzić, że nie masz racji w sprawach dot. polskiego przemysłu stoczniowego. Zakładam nawet, że masz rację. Ale, czy Twoim zdaniem, to jest wystarczający powód, aby tych którzy nie mają racji nazywać - "propagandowym bydłem"?

    2. Al.S

      Całkiem dobrze? Tylko po to, żeby nie konkurować z niemieckimi sieciami, zamieniłeś polski supermarket na polski kiosk z gazetami i jeszcze cieszysz się, że "ma się całkiem dobrze"? W kryzysowych latach '80 budowaliśmy ponad 40 jednostek o wyporności większej niż 100 DWT, a przez całą drugą dekadę lat '90 - ponad 30. W 2012 roku zbudowano 15, a rok później tylko.. 3 jednostki. Jak widzisz, twojemu wyzutemu z treści merytorycznych wodolejstwu, tak typowemu dla "za-kod-owanych", przeciwstawiłem ścisłe dane. I kto tutaj jest "propagandowym bydłem"? P.S. Ironią losu jest to, że w halach Zakładów H. Cegielskiego, gdzie kiedyś produkowano silniki okrętowe dla naszych stoczni, dzisiaj mieści się montownia Volkswagena, gdzie dokonuje się montażu systemem CKD - do sprowadzonych kompletnych nadwozi przykręca się koła i inne części. Ale to wcale nie jest przypadek, bowiem rasa panów ubóstwia w ten sposób pokazywać "mniej wartościowej ludności tubylczej", gdzie jest jej miejsce. Dawni polscy przemysłowcy, którzy w Wielkopolsce walczyli z Hakatą, dziś pewnie przewracają się w grobach.

    3. kij

      Dobry jesteś :) Idź do pracy w stoczni to się przekonasz jaka jest sytuacja i "polskich" stoczniach. Mam nadzieje, że znasz biegle j. ukraiński.

  5. Realista

    ruski potrafi to najwyżej wiosła dadzą :)

    1. marinero

      Nie to co mocarstwo stoczniowe Polska. Przypomnij mi ile okretow wojennych w ostatniej dwudziestolatce zwodowalismy? Możesz nawet policzyć te na wiosła, pontony czy kajaki. Może chociaż jakaś konkretna modernizacja?

    2. korozja

      Co potrafi USA to widzimy po LCS, które rdzewieją na wylot szybciej niż stocznie potrafią je łatać. :)

  6. antymajdaniarz

    I tak majdaniarze zniszczyli sobie kolejną wysokorozwiniętą branżę gospodarczą, bo zapewniam, że Zachód od Ukrainy turbin kupować nie będzie, więc będzie bankructwo i sprzedaż budynków pod jakąś hurtownie oligarchom. A za rok, dwa Rosja będzie mieć własne siłownie. Gdyby Rosjanie potrzebowali pilnie tego okrętu, to znając ich inwencje, wymontowaliby tymczasowo z jakiegoś starszego, gorszego okrętu i tymczasowo zamontowali w tym. Na Ukrainie, w przeciwieństwie do Rosji, od upadku sowietów nic nie wybudowano - żadnej fabryki, żadnej infrastruktury, żadnej elektrowni -nic! Tylko niszczą to co im wybudowano za sowietów!

    1. bolo

      Ale nowowybudowany stadion w Doniecku to im sowieci rozwalili. Z tym tymczasowym montowaniem z jakiegoś złomu w nowym okręcie to odjazd kompletny. Okręt to nie czołg ani samolot. Nawet gdyby posiadali identyczny model siłowni to taka operacja byłaby bardzo trudna, kosztowna i bez sensu. Za jakiś czas gdy nowa siłownia będzie dostępna musieliby demontować starą czyli robić bardzo skomplikowaną robotę od nowa. A w międzyczasie próby okrętu ze stara siłownią, poprawa usterek itd. Po zamontowaniu nowej wszystko od nowa. Ale jestem za. Niech ruskie tracą kasę.

  7. poznaniak

    Naszym rządzącym proponuje zainteresować się troszkę tym co dzieje się w armii rosyjskiej zwłaszcza jej uzbrojeniem i strukturami bo naprawdę warto.W Rosji mimo kryzysu ciągle modernizuje się sprzęt i wymienia na nowe,opl.jest bardzo rozbudowana począwszy od strieły po s 500 co jest u nich priorytetem,nowe modele samolotów ,silna flota podwodna,fregaty ,korwety,potężna artyleria lufowa i rakietowa.Chyba tak powinna wyglądać armia a nie okręty obrony wybrzeża czy wozy wsparcia bojowego,jak okręt to korweta czy fregata i mbt na lądzie ,po prostu.A silniki te zbudowane fregaty będą miały w tym roku ,jak nie rosyjskie to niemieckie ,czy francuskie. Jak powiedział Wokólski z Rosją się handluje...

  8. morgul

    czy nasz super lotniskowiec podwodny "Gawron" ma już turbiny ? Bo chyba Ukraina ma coś tanio do odsprzedania ;)

  9. hiena

    Polska za to z Wielką Pompą już 2 razy wodowała Gawrona !!!!

  10. Krzysiek

    NPO Saturn i Rogozin przekazali informacje że siłownia (turbiny gazowe) zostanie przekazana przed czasem, czyli przed końcem roku 2016. Cała dokumentacja techniczna do jednostek DS-71 i DT-59 jest w Rosji, podobnie jak ma się to z np. An-124 "Rusłan", trzeba tylko pieniędzy na produkcję i zamówienia. W końcu te projekty były opracowywane za czasów radzieckich, przez Radzieckich naukowców a nie przez Ukraińców.

  11. fgh

    Kiedy Polska zacznie produkować okręty itd ???

    1. PPl

      Jak wykształci inżynierów.Teraz jak widać potrafimy tylko plastikowe łodzie dla bogaczy produkować.

    2. Dwa

      Dopóki będzie kasa na ratowanie stoczni z budżetu, nikt się za robotę nie weźmie.

    3. Kij

      Polska w swej wspaniałomyślności stwierdziła, że marynarka wojenna jest niepotrzebna, a inne państwa nadbałtyckie najwidoczniej są niedoinformowane i marnują środki na okręty. Niezwłocznie należy wysłać im naszych specjalistów.

  12. Afgan

    Niemcy po cichutku dostarczą silniki MTU i będzie grało i buczało. ;P

    1. Shan't

      Już to robią, Chińczycy dostarczają jednostki do niektórych okrętów i statków (licencja MTU). Ostatnio zakłady Kołomieńskij Diesel i BarnaułTransMasz przedstawił zupełnie nowe konstrukcje silników okrętowych, przemysłowych i kolejowych. Przypadek? Nie sądzę. Cała dekady postępu w zaledwie 2-3 lata dzięki pomocy Francji, Niemiec, Czech czy Korei Płd. Tylko głupi wchodzą w sankcje podczas gdy reszta handluje...

Reklama