Demonstrowana przez Lockheed Martin koncepcja systemu HIMARS zakłada połączenie wyrzutni rakietowej z podwoziem Jelcz, opracowanym pierwotnie na potrzeby haubicy samobieżnej Kryl. Na targach prezentowany jest model pojazdu Jelcz 663.32 z wyrzutnią HIMARS.
HIMARS oferowany przez Lockheed Martin jest jednym z systemów rakietowych, branych pod uwagę w programie Homar. Może wykorzystywać wszystkie pociski przeznaczone dla systemu MLRS – a więc zarówno rakiety MLRS/GMLRS, jak i taktyczne pociski balistyczne ATACMS, o zasięgu do 300 km. Istnieje możliwość zastosowania na kontenerowej wyrzutni wymiennie sześciu pocisków GMLRS bądź jednego ATACMS.
Zaproszenie do negocjacji w sprawie programu Homar zostało wysłane w marcu br. do Huty Stalowa Wola. Program ma być realizowany przez konsorcjum z udziałem (oprócz HSW) WZU w Grudziądzu, Mesko SA oraz WB Electronics, we współpracy z partnerem zagranicznym. Przy opracowaniu systemów elektronicznych (w tym układu kierowania ogniem) Homara zostaną wykorzystane doświadczenia z wcześniejszych programów - w tym projektu Regina, w wyniku którego powstała armatohaubica samobieżna Krab.
Huta Stalowa Wola jest właścicielem zakładów Jelcz Sp. z o.o., w których powstają między innymi podwozia dla systemów Kryl. Pojazd Jelcz 663.32 jest napędzany silnikiem MTU 6R 106, tego samego typu co w wozach Jelcz 442.32 wprowadzanych na uzbrojenie Wojska Polskiego w miejsce samochodów Star 266.
hmm
to cos nie bedzie sie przegrzewac?
Willgraf
POLSKA powinna zastanowić się nad doktrynom zastosowania wyrzutni rakietowych w starciu z ROSJĄ ! Uważam ,że koncertowanie wyrzutni w jednostki większe jest bezcelowe - należy stworzyć jednostki z jedną wyrzutnią i zabezpieczeniem dla wyrzutni i to powinna być podstawowa jednostka w polskiej armii - każda wyrzutnia niezależna wyposażona w środki łączności tzw siecio-centryczność. Jednostki pojedyncze wyrzutnie rozrzucone w terenie - atak w promieniu działania celu z wielu stron - tzw. ATAK ROJEM tylko w ten sposób unikniemy szybkiego zniszczenia naszych wyrzutni i zapewnimy skuteczniejsze nakrycie celu nie do obrony przez wroga - zatem nie mogą być tworzone większe jednostki to wielki błąd w obecnej doktrynie obronnej ! - wyrzutnie rakiet to nie czołgi !
sko
Pelna zgoda. Moze nie " rojem" ale .. Doktryna mowi ze zadania bojowe beda wypelniac brygady a moze bataliony a nie wielkie dywizje i armie jak kiedys. A cala struktura pozostaje stara. Jak brygada lub batalion zostanie zaatakowana albo wykryje nieprzyjaciela to bedzie musiala wykonac telefon do dowodztwa dywizji z prosba o pomoc bo sama adekwatnymi srodkami nie dysponuje. Podobnie jest ze struktura brygady- brak odwodow i wsparcia , itd. Czyzby MON sie maskowal ?
gość
Jakie roje planują zakup 4 wyrzutni tak dokładnie czterech.....
Kamil
Mam poważne wątpliwości dotyczące dzielności terenowej "nowego dziecka" Jelcza. Za mały kąt natarcia, za duży nacisk na przednią oś ( wyważenie masy samochodu, poprzez dodanie opancerzenia przedziału silnikowego). Według mnie nie ma szans w terenie. Na drogach utwardzonych pewnie da radę. Tylko czy o to chodzi?
Maryan
Moim zdaniem pod Homara lepsze by było podwozie Jelcza w układzie czteroosiowym, choćby właśnie ze względu na własności terenowe, abstrachując HIMARS wygląda troche ociężale na krylowskim podwoziu:) Prototyp Langusta 2 od HSW bazuje już na Jelczu 8x8, a to "tylko mały" bm-21 grad z feniksami do strzelania
jakiś
W działaniach wojskowych najbardziej przydatne są podwozia gąsienicowe. Nie mogę zrozumieć dlaczego forsuje się wszędzie podwozia kołowe?
Willgraf
rakiety generalnie są delikatne i nie tolerują wstrząsów - a większe wibracje generują układy gąsienicowe - po drugie gąsienice kolego się zużywają i nie są niezniszczalne:) - wymagają większej obsługi a koszty obsługi pojazdów gąsienicowych są większe od kołowych.
Marekk
to ma spełniać swoje zamierzone cele a nie być ładnym! .Nie bez powodu osobna wersja podwozia. Silnik bardziej z przodu jako balast a maska rewelacja .Łatwy dostęp do silnika .Tanio ,prosto i niezawodnie brawo!
marek!
model na zdjeciu jest paskudny, ja takie rzeczy robie w skali 1:144. Przy tej skali ta zabawka wygladala by jak oryginal. Program kosztuje niezla kase, a model na targi zamowiono w przedszkolu..... Odnosnie ergonomi, widze, ze martwia sie koledzy jak sie tam dostac i jak w razie niebezpieczenstwa uciec. I bardzo dobrze, moze zakochani w Karakalu zwroca na to uwage i ostudza swa milosc. HIMARS, o le wiem, jest w USA tez na podwoziu kolowym, a pociski przy dobrych negocjacjach i z LM i rzadem USA mozemy kupic wg naszych portrzeb.
Realista
Porównując go z mrls ... ma 2 razy mniejsza silę ognia oraz potrzeba 2 razy więcej systemów łączności nawigacji celowniczych żeby zrównać się siła ognia do pojedynczego zestawu Mrls do tego podwozie gąsienicowe jest mobilniejsze w okresach jesiennych oraz wiosennych kiedy jest dosyć mokro koła są dobre na autostrady oraz drogi utwardzane a jeżeli batalion miałby w trakcie roztopu uciekać przez pole raczej bardziej prawdopodobne jest że utkną koła a nie gąsienice
kraqss
ten pojazd to kompletne nieporozumienie! podobnie jak kryl
ZSMW
Tylko zrobili w 10 lat to chyba jakiś żart!
Wojak
A mi sie podoba. Ze sto takich by się przydało. Ciekawe ile wyrzutni kupimy.
vvv
okolo 90
wolf
oferta Lockheed Martin bez głowic kasetowych nie powinna być rozpatrywana
vvv
ale LM nie stosuje juz glowic kasetowych. ATACMS jest juz od dawna tylko z ladunkiem konwecjonalnym. to mi powiedzieli na stanowisku LM. kasetowe to byly daaaawno daaaawno temu.
czu
A co to ? Portal dla designerow ? W każdym poście placz nad wyglądem. Naiwnie myślałem że podwozie ma być bezpieczne i trwałe.
Lechu
Widziałeś jak to w środku wygląda? Tam nawet nie ma siedzeń z tyłu tylko jest jakaś beznadziejnie mała ławka. Żeby zająć miejsce z tyłu w kabinie albo z niej wysiąść trzeba odsunąć przedni fotel!
Antoni Zubek
Ten pojazd jest lipne bo nie ma z tyłu drzwi dla załogi (obsługi) ten błąd jest też w Krylu. Lepiej jakby Homar miał to samo podwozie co Langusta tam to jest lepiej przemyślane.
N@t
Załoga np. 4 osobowa w kabinie dwu drzwiowej, bzdura!
morgul
jeśli wprowadzać to chyba tylko GMLRS i ATACMS po co posyłać na odległość kilkudziesięciu kilometrów coś co nie wiadomo w co trafi ... takie moje zdanie.
edek0-0
Gdyby mierzyć osiągi wyglądem to szkaradztwo byłoby najgorsze na świecie.... Brzydszego nadwozia jeszcze nigdy nie widziałem. Tak jakby ktos to ociosał siekierą ta maske...Czemu nie wykorzystali podwozia Jelcz 882.53 ?
Bla
Może liczą na to, że Ruscy nie będą strzelać, tylko umierać ze śmiechu?
zły
Dlaczego to wszystko tak opornie idzie?
Bla
To zupełnie nowa propozycja. Puki co to jeszcze nic nie "idzie".
dfdsfd
O Jezu, ta buda Kryla zaraz zawirusuje większość przetargów na ciężarówkę dla WP! Jest wszędzie. To jakiś koszmar! Zamiast od podstaw zaprojektować nowy, perspektywiczny model ciągnika chłopaki coś przyspawali, troszkę zeszlifowali i mamy. Quasimodo. Choć przyznam że ta wersja mniej drażni niż Kryl z działem. Mimo wszystko polskie projekty (oferty AMZ Kutno, polski Dozor-B, produkty HSW) kojarzą mi się wzrokowo z powstańczym Kubusiem. Tylko że powstańcy mieli ograniczone środki i możliwości.
zdzich
Rzeczywiście.Przekonująca argumentacja....Zrobić wszystko w chromie.Jak walnie pocisk będzie co polerować....
Lechu
Ludzie dajcie sobie spokój z tym szkaradztwem. To nawet funkcjonalne nie jest. Pokażcie zdjęcia ze środka tej budy. Szok!
taki jeden
Ciekawe, że nie planują wykorzystania w projekcie podwozia P882 jak dla dywizjonu NDR NSM.