Reklama

Siły zbrojne

Izraelska przeciwrakietowa „kopuła” skuteczna w 90 procentach

Odpalenie pocisku przeciwrakietowego systemu Iron Dome. Fot. Israeli Defence Forces/flickr.
Odpalenie pocisku przeciwrakietowego systemu Iron Dome. Fot. Israeli Defence Forces/flickr.

W trakcie ostatnich walk izraelski system przeciwrakietowy Iron Dome przechwycił około 90 % rakiet, które zostały zakwalifikowane do zniszczenia – pisze agencja Reutera.

Jak podaje agencja Reutera, w ciągu ostatniego tygodnia pociski przeciwrakietowe z zestawów Iron Dome (ang. Żelazna Kopuła) zestrzeliły około 90 % spośród odpalonych w kierunku terytorium Izraela rakiet, które zostały namierzone przez system przeciwrakietowy i zakwalifikowane do zniszczenia. W połączeniu z systemem alarmowania i siecią schronów pozwoliło to na razie uniknąć Izraelczykom ofiar śmiertelnych ataków rakietowych, pomimo wystrzelenia przez ugrupowania palestyńskie kilkuset rakiet.

Agencja Reutera przypomina przy tym, że w trakcie starć w 2012 roku Iron Dome okazał się skuteczny w około 85 % przypadków prób przechwycenia. Według informacji Sił Obronnych Izraela, ugrupowania terrorystyczne w Strefie Gazy dysponują około 10 000 pociskami rakietowymi różnych typów. Większość z nich to rakiety określone jako „krótkiego” i „średniego” zasięgu, w dużej części oparte na konstrukcji pocisków artyleryjskiego systemu rakietowego Grad. Hamas dysponuje jednak również rakietami M-302 o zasięgu dochodzącym do 160 km. Co najmniej jeden pocisk tego typu został odpalony w kierunku miasta Hadera.

Zestaw przeciwrakietowy krótkiego zasięgu Iron Dome został wprowadzony na uzbrojenie w 2011 roku i od tego czasu był wielokrotnie z powodzeniem używany bojowo. Jest on przeznaczony do przechwytywania pocisków artyleryjskich i rakietowych o zasięgu do 70 km, przez co stanowi „dolne piętro” izraelskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Został on opracowany wspólnie przez izraelską firmę Rafael i amerykański koncern Raytheon. Iron Dome powstał przy wsparciu finansowym rządu Stanów Zjednoczonych. 

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (9)

  1. gutek

    Izrael ma w tek chwili jedną z najbardziej rozwiniętych armii. I firm zbrojeniowych. Dziwię się, że mamy tak mało kontraktów z nimi, a nasza współpraca jest dość ograniczona. W tarczy raczej już nie będą mieć udziału ale np. drony to ich specjalność. Mają dwie firmy, które są liderami światowymi. W kontekście przetargu wydają się być faworytami, zwłaszcza, że USA nie dają kodów źródłowych. Oczywiście mowa o IAI i Elbicie.

  2. sorbi

    Czy strzelanie rakietami Iron Dome do rakiet 122mm systemu Grad -jest opłacalne? Dla Izraela może tak - zwłaszcza, kiedy płacą za nie kasą z USA, ale czy Polskę byłoby na coś takiego stać? Przecież sowieci zalaliby nas Gradem z Gradów jak Gradem z chmur!!! Wystarczyłoby nam tego może na obronę przed pociskami manewrującymi.

    1. logik007

      Rosjanie niczym by nas nie zalali bo Grady mają za mały zasięg. Może pare by dali radę wystrzelić z Kaliningradu, ale wystarczyło by pare uderzeń naszych F16 i już by nie mieli z czego strzelać. Pozatym rakieta dla Iron Dome kosztuje koło 50k $ więc jest pewnie niewiele droższa od tego całego Grada. Jedyne rakiety, którymi Rosja faktyczni mogłaby sięgać naszego terytorium to sa Iskandery a ich maja raptem kilkadziesiąt sztuk, więc to żadne zagrożenie dopóki nie wsadzą na nie głowic nukleranych ;).

    2. tank_buster

      Zapomnij o zwalczaniu salw rakietowych przez Iron Dome. Żelazna Kopuła jest dobra, ale na takie słabe zagrożenie jakie Izraelczycy mają u siebie. Z wieloprowadnicowymi wyrzutniami rakietowymi nie da sobie rady.

    3. w

      Odpowiedz sobie na pytanie jakie szkody wyrządzi 20kg głowica Grada eksplodująca w tłumie ludzi w centrum miasta i dopiero pytaj czy Iron Dome jest opłacalny.USA ma na pewno większy interes we współfinansowaniu tego sytemu niż kilkusetmilionowej pomocy gospodarczej rocznie dla Autonomii Palestyńskiej która jest zbiorowiskiem terroryzmu i która tańczyłą na ulicach ze szczęścia 9/11.Ostatnio zamordowali nawet izraelskiego nastolatka mającego rownież obywatelstwo USA.

  3. edi

    Jakie ugrupowania terrorystyczne.Hamas to wybrane w demokratycznych wyborach ugrupowanie. To Izrael jest TERRORYSTYCZNYM państwem które bombarduje szkoły,szpitale. Które stosuje odpowiedzialność zbiorową w imie szewc zawinił dom zburzono krawcowi. IZRAEL = FASZYZM brakuje tylko komór gazowych i krematoriów.

    1. elipsa

      I bardzo dobrze, trzeba walczyć o swoje. Ciekawe jak Ty byś się zachował gdyby twoje państwo było otoczone innymi wrogimi państwami, które czekają tylko by ci zaj**** kose w plecy. Izrael musi pokazać że się z takimi nie patyczkuje.

    2. Vic

      edi: 1) Podejdź do najbliższej ściany i zatrzymaj się w odległości 10 cm 2) Odchyl górną cześć ciała wraz z głową do tyłu o około 30° od pionu 3) Z całą siła pochyl się do przodu 4) W razie możliwości powtórz procedurę od punktu pierwszego Pomogło? Nie? To pozostaje najbliższa wycieczka do Syrii i wstąpienie do ISIS tam Cię docenią.

    3. z

      Hitlera też wybrali demokratycznie.Bombardowanie szkół,szpitali-powiedz Hamasowi żeby tam nie robił składów amunicji i rakiet to nikt ich bombardować nie będzie.Zresztą to rzadkość aby Izrael je bombardował(przeszło 1000 nalotów i zaledwie 130 ofiar z czego pewnie zdecydowana wiekszosc to terroryści)zazwyczaj tego unika mimo że ma do tego pełne prawo bo obiekt taki jest de facto wtedy obiektem wojskowym.

  4. ito

    Za ile? Musi to być koszmarne obciążenie dla izraelskiego budżetu- zwłaszcza wobec coraz częstszego postrzegania Izraela przez społeczeństwo USA jako pasożyta żerującego na światowej potędze. Może być to też początek kampanii reklamowej przed zaoferowaniem Iron Dome klientom zagranicznym.

    1. logik007

      Właśnie o to chodzi, że Iron Dome jest bardzo tanie w użyciu, raz, ze zestrzeliwuje tylko rakiety, które mogą spowodować jakieś szkody, a dwa, że sam pocisk kosztuje koło 50k $ czyli z 10x mniej niż bardziej skomplikowane systemy. W poprzedniej wojnie Izrael wydał na obronę przeciwrakietową koło 25 mln $ czyli groszowe sprawy w porównaniu z tym jakie szkody mogłyby wyrządzić te 500 rakiet które zestrzelili. To najtańszy sposób prowadzenia wojny bez strat własnych i szybciej Hamasowi skończą się rakiety niż Izrael odczuje koszty ich zestrzeliwywania :).

    2. w

      Skąd ty te bzdury wystrzasnąłeś że amerykańskie społeczenstwo postrzega Izrael jako pasożyta?Poczytaj ostatnie wyniki sondażu Gallupa o poparcia dla Izraela wśród Amerykanów-jest najwyższe od lat.To że obecna nieudolna administracja Obamy jest zdystansowana do Izraela w żaden sposób nie przekłada się na zmniejszenia poparcia wśród społeczeństwa. Następna sprawa-koszt produkcji i użytkowania baterii Iron Dome jest ZNACZNIE niższy niż koszta ewentualnych zniszczeń(o zabitych i rannych nie wspominając).Każda zestrzelona rakieta trafiłaby w obszary zamieszkałe. Co do "kampanii reklamowej"-Izrael się o nią nie prosił bo to nie Izrael się sam siebie ostrzeliwuje.Nie widzę jednak nic złego w tym żeby producenci Iron Dome zarobili na tym systemie i jego ewentualnej sprzedaży w sytuacji gdy się on sprawdza w boju.

  5. olek

    A Polska ma armie która zmieści się na stadionie piłkarskim .

  6. Podpułkownik Wareda

    Domyślam się, że informacja na temat izraelskiego systemu obrony przeciwrakietowej Iron Dome oraz jego obecnej, faktycznej skuteczności, jest jedynie zachęceniem internautów do szerszej dyskusji na temat tego, co obecnie dzieje się w Izraelu, Strefie Gazy oraz na Zachodnim Brzegu Jordanu. I słusznie. A dzieje się bardzo źle! Ale, czy my Polacy, siedząc w swoich domach w Polsce i obserwując aktualne wydarzenia w tamtym regionie świata na ekranach telewizorów i monitorów, możemy silić się na komentarze w przedmiotowej sprawie? Otóż, nie bardzo. Ktoś, kto był /chociażby przez krótki okres/ w Izraelu, ten jedynie bardzo nieznacznie zapoznał się z realiami tego kraju. Co prawda, jeszcze do niedawna - każdego roku, przebywało w Izraelu ok. 100 tysięcy Polaków. Ale, w zdecydowanej większości, były to wyjazdy w celach turystycznych. Profesjonalnych wyjazdów służbowych nie było wiele. Na wielu stronach internetowych, czytam na powyższy temat, artykuły oraz mniej lub bardziej poważne komentarze. Wiele, szczególnie komentarzy, zniewala brakiem obiektywizmu, złej woli, brakiem elementarnej wręcz wiedzy, w tym wiedzy historycznej, określeniami rasistowskimi oraz antysemickimi. Bardzo wielu komentatorów zapomina zupełnie, że Izrael /jak każde inne państwo/ ma prawo do obrony swej państwowości oraz ochrony swoich obywateli. Moim zdaniem, do chwili obecnej, władze Izraela wykazały maksimum cierpliwości. Ale, ile można tego znosić. W sytuacji, kiedy każdego dnia ze Strefy Gazy, Palestyńczycy wystrzeliwują na izraelskie cele cywilne ok. 200-250 rakiet i pocisków moździerzowych, to należało podjąć odpowiednie decyzje. I nieważne, że rakiety, którymi dysponują Palestyńczycy, to nie jest sprzęt wojskowy z najwyższej półki światowej. Prawie tak samo zabijają, ranią i niszczą. Izraelczycy zdecydowali się niszczyć cele wojskowe Hamasu przy pomocy lotnictwa wojskowego. Moim zdaniem, nie mieli innego wyboru. Tym bardziej, że hamasowcy chronią siebie i i swoje wyrzutnie rakiet, z których strzelają w kierunku Izraela, w obiektach cywilnych, tj. mieszkaniach prywatnych, żłobkach, przedszkolach, szkołach, szpitalach, sklepach itp. Jest rzeczą zrozumiałą, że najbardziej cierpią osoby cywilne, gł. kobiety, starcy i dzieci. To jest tragedia dla tych ludzi! Pozostaje pytanie: czy Izrael zdecyduje się także na lądową interwencję zbrojną w Strefie Gazy? Oby do niej nigdy nie doszło. Ale obawiam się, że taki przebieg wydarzeń, jest bardzo prawdopodobny. To będzie z pewnością uzależnione od rozwoju sytuacji. Nie chcę być złym prorokiem, ale jako były wojskowy - obawiam się najgorszego. I rzecz bardzo istotna: łatwo krytykować działania Izraela za jego reakcję na działania Hamasu. Ciekawe, jak reagowałaby Polska w takiej sytuacji? Ale nie będziemy wróżyć. W zamian, proponuję co innego: może któryś z internautów polskich - podpowie premierowi i rządowi Izraela, jak ma postępować i jakie podejmować decyzje, aby uniknąć w przyszłości rozlewu krwi. Piszę to z całą powagą. Każda dobra rada, jest na wagę złota. PS. Jeden z komentatorów na tej stronie oświadczył, że " ... Izrael jest postrzegany przez społeczeństwo USA, jako pasożyt żerujący na światowej potędze ". Nie wiem, na ile ten komentator zna opinie w tej sprawie społeczeństwa amerykańskiego. Nie wiem również, czy na bieżąco ogląda serwis informacyjny CNN oraz czy czyta prasę amerykańską. Tak czy inaczej, jego stwierdzenie jest nieprawdziwe. Pomimo obecnie, względnie chłodnych relacji na linii Waszyngton - Jerozolima, nadal społeczeństwo USA uważa państwo żydowskie - za autentycznego sojusznika na Bliskim Wschodzie. Natomiast komentarz internauty o nicku "edi", nie nadaje się do jakiejkolwiek oceny - z powodów zasadniczych.

    1. logik007

      To co się dzieje to jest rutynowa operacja, która powtarza się co pare lat tzn. Hamas sobie produkuje/skupuje rakiety, jak ma ich trochę więcej to zaczyna strzelać do Izraela, Izrael odpowiada ogniem, wprowadza wojska do Strefy, czyści wszystko, zabija terrorystów, zasypuje tunele i znów na kilka lat ma spokój. Po paru latach jest powtórka i tyle. W Izraleu się juz dot ego przyzwyczaili to zjawisko cykliczne jak u nas np. powodzie. Ale dla Izraela to niewielki problem bo dzięki systemom przeciwrakietowym w zasadzie nie ponosza żadnych strat. A że Palestyńczycy giną hurtowo? Jak sobie wybrali rząd terrorystów to za to płaca, każda akcja ma swoje konsekwencje. I tak Izrael jest bardzo humanitarny i cierpliwy, gdyby sytuacja miała miejsce 50 lat temu to skończyłoby się pewnie totalną anihilacją narodu Palestynskiego no ale teraz są inne czasy więc nie robi się już takich akcji pacyfikacyjnych.

    2. Wojtekus

      Podpulkowniku zgadzam sie z Twoja ocena sytuacji. Odnosnie uprzedzen obydwu narodow do siebie pomiedzy Izraelczykami i Polakami to niestety stereotypy sa czesciej uzywane w postrzeganiu niz fakty. Tylko prawidlowa edukacja faktow historycznych z ich zrozumieniem przez obydwa panstwa moze wyjasnic pare spraw i obalic niektore mity oraz wprowadzic pozytywny dialog. Powoli zaczyna to byc widocznie pomiedzy nowymi pokoleniami ale mozna zrobic wiecej. Fakt jest iz dokladnie te samo wydazenie historyczne ma dwa zupelnie inne i rozbiegle komentarze w zaleznosci w jakim panstwie sie znajdujemy. Nalezy to zmienic i wyprostowac. Ministerstwa Edukacji obydwu krajow powinny powolac komisje i wypracowac wspolny tam gdzie sie da program. Odnosnie wsparcia dla Izraela i Izraelczykow. Nalezy popierac te kraje kture sa demokratyczne i ktore walcza z fanatycznym Islamem. Te wsparcie Izrael ma od Polski ale jeszcze nie od wiekszosci Polakow ale to tez sie zmiania. Na bliskim wschodzie niestety bedzie jeszcze gorzej i setki tysiecy Izraelczykow wyrabia sobie niemieckie oraz polskie paszporty "w razie czego". Takze nalezy patrzec na Izrael nie jako panstwo zydowskie ale jako panstwo tolerujace inne mniejszosci religijne co w tamtej czesci swiata jest zadkoscia. Chrzescianie oraz muzulmanie mieszkajacy w Izraelu w wiekszosci nie chcieli by aby ich ziemie staly sie czescia jakiegos panstwa religijno-muzulmanskiego. Jest to cos jak mniejszosc rosyjska na Ukrainie ktora nie chce przylaczyc sie do Rosji. Oceniajac Izrael nalezy zachowywac obiektywizm oraz oddac im wyrazy podziwu odnosnie ich determinacji do wlasnej obrony oraz odpowiedniego osprzetowania wojska. U nas jest z tym o wiele gorzej.

  7. Wojtekus

    Terrorysci z Hamasu maja rakiety o zasiegu 160 km a Polska?

  8. palestyńczyk=faszysta

    Jeszcze żeby zrezygnowali z tej moim zdaniem głupiej taktyki unikania za wszelką cenę ofiar wśród ludności cywilnej-gazańczycy MUSZĄ poczuć na własnej skórze do czego prowadzi poparcie dla hamasu i terroru,może dopiero wtedy zmądrzeją.Izraelska armia jest najbardziej humanitarną armią świata,te ostrzeżenia telefoniczne czy za pomocą wstępnych uderzeń nieuzbrojonymi rakietami-po cholerę to?Żeby terroryści mieli czas na ucieczkę?W Gazie nie ma cywilów-to siedlisko terrorystów z najwyższym na świecie współczynnikiem poparcia dla al kaidy i zamachów samobojczych.

  9. Grzegorz

    Ciekawi mnie jak by ta broń poradziła sobie z pociskami o innej charakterystyce lotu niż te wystrzeliwane z Gradów, itp.

Reklama